Zbliża się 1 sierpnia ... W Warszawie już to widać: plakaty, ogłoszenia, koncerty... I pojawiła się coroczna płyta z projektu '44: "Jestem przestrzeń" Moniki Borzym. Po wywiadzie z wokalistką nie mogłam się powstrzymać przed poszukaniem informacji o Annie Świrszczyńskiej. Bardzo trudno odnaleźć jej wiersze, ale udało się kilka.
Myślę, że to co powiedziała Monika Borzym w pełni oddaje charakter wierszy - mocno kobiece wręcz feminizujące w dobrym tego słowa znaczeniu i baaaaaaaardzo współczesne:
ODWAGA
Nie będę niewolnicą żadnej miłości.
Nikomu
nie oddam celu swego życia,
swego prawa do nieustającego rośnięcia
aż po ostatni oddech.
Nikomu
nie oddam celu swego życia,
swego prawa do nieustającego rośnięcia
aż po ostatni oddech.
Spętana ciemnym instynktem macierzyństwa,
spragniona czułości jak astmatyk powietrza,
z jakim mozołem buduję w sobie
swój piękny człowieczy egoizm,
zastrzeżony od wieków
dla mężczyzny.
spragniona czułości jak astmatyk powietrza,
z jakim mozołem buduję w sobie
swój piękny człowieczy egoizm,
zastrzeżony od wieków
dla mężczyzny.
Przeciw mnie
są wszystkie cywilizacje świata,
wszystkie święte księgi ludzkości
pisane przez mistycznych aniołów
wymownym piórem z błyskawicy.
Dziesięciu Mahometów
w dziesięciu wytwornie omszałych językach
grozi mi potępieniem
na ziemi i w wiecznym niebie.
są wszystkie cywilizacje świata,
wszystkie święte księgi ludzkości
pisane przez mistycznych aniołów
wymownym piórem z błyskawicy.
Dziesięciu Mahometów
w dziesięciu wytwornie omszałych językach
grozi mi potępieniem
na ziemi i w wiecznym niebie.
Przeciw mnie
jest moje własne serce.
Tresowane przez tysiąclecia
w okrutnej cnocie ofiary.
jest moje własne serce.
Tresowane przez tysiąclecia
w okrutnej cnocie ofiary.
Niesamowicie aktualne słowa! Tu znajdziecie artykuł o autorce - http://gosc.pl/doc/2160157.Bilam-glowa-o-ziemie . Czuć niezwykłe zrozumienie kobiecości i głębię przemyśleń ubraną w prostych słowach. Niesamowite są te wiersze. Nie umiem pisać recenzji poezji, więc się nie pokuszę o to. Zresztą ciężko recenzować coś co tak mocno mówi samo o sobie. Polecam. Choć właściwie nie można nigdzie kupić książki, pozostaje biblioteka i płyta dla miłośników jazzowej oprawy:
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz