Te Warsiawskie Pięknoty
czwartek, 30 sierpnia 2018
czwartek, 14 września 2017
piątek, 28 lipca 2017
Moje odkrycie... Anna Świrszczyńska
Zbliża się 1 sierpnia ... W Warszawie już to widać: plakaty, ogłoszenia, koncerty... I pojawiła się coroczna płyta z projektu '44: "Jestem przestrzeń" Moniki Borzym. Po wywiadzie z wokalistką nie mogłam się powstrzymać przed poszukaniem informacji o Annie Świrszczyńskiej. Bardzo trudno odnaleźć jej wiersze, ale udało się kilka.
Myślę, że to co powiedziała Monika Borzym w pełni oddaje charakter wierszy - mocno kobiece wręcz feminizujące w dobrym tego słowa znaczeniu i baaaaaaaardzo współczesne:
ODWAGA
Nie będę niewolnicą żadnej miłości.
Nikomu
nie oddam celu swego życia,
swego prawa do nieustającego rośnięcia
aż po ostatni oddech.
Nikomu
nie oddam celu swego życia,
swego prawa do nieustającego rośnięcia
aż po ostatni oddech.
Spętana ciemnym instynktem macierzyństwa,
spragniona czułości jak astmatyk powietrza,
z jakim mozołem buduję w sobie
swój piękny człowieczy egoizm,
zastrzeżony od wieków
dla mężczyzny.
spragniona czułości jak astmatyk powietrza,
z jakim mozołem buduję w sobie
swój piękny człowieczy egoizm,
zastrzeżony od wieków
dla mężczyzny.
Przeciw mnie
są wszystkie cywilizacje świata,
wszystkie święte księgi ludzkości
pisane przez mistycznych aniołów
wymownym piórem z błyskawicy.
Dziesięciu Mahometów
w dziesięciu wytwornie omszałych językach
grozi mi potępieniem
na ziemi i w wiecznym niebie.
są wszystkie cywilizacje świata,
wszystkie święte księgi ludzkości
pisane przez mistycznych aniołów
wymownym piórem z błyskawicy.
Dziesięciu Mahometów
w dziesięciu wytwornie omszałych językach
grozi mi potępieniem
na ziemi i w wiecznym niebie.
Przeciw mnie
jest moje własne serce.
Tresowane przez tysiąclecia
w okrutnej cnocie ofiary.
jest moje własne serce.
Tresowane przez tysiąclecia
w okrutnej cnocie ofiary.
Niesamowicie aktualne słowa! Tu znajdziecie artykuł o autorce - http://gosc.pl/doc/2160157.Bilam-glowa-o-ziemie . Czuć niezwykłe zrozumienie kobiecości i głębię przemyśleń ubraną w prostych słowach. Niesamowite są te wiersze. Nie umiem pisać recenzji poezji, więc się nie pokuszę o to. Zresztą ciężko recenzować coś co tak mocno mówi samo o sobie. Polecam. Choć właściwie nie można nigdzie kupić książki, pozostaje biblioteka i płyta dla miłośników jazzowej oprawy:
wtorek, 14 marca 2017
To też jest Warszawa...
Nie wiem czy uwierzycie, że w Warszawie są takie miejsca. Odwiedziłam Park w Powsinie i odkryłam wspaniałe Centrum Edukacji Przyrodniczo-Leśnej.
Na zdjęciu powyżej jest stara zabytkowa leśniczówka, która czeka na restaurację.
Poniżej współczesne centrum edukacyjne dla dzieci, rodzin i dorosłych.
Polecam wszystkim odwiedzającym W-wę sprawdzenie czy nie ma jakiś ciekawych zajęć.
to właśnie tropy PUSZCZYKA
takie i inne zabawy edukacyjne są w koło budynku
wtorek, 19 stycznia 2016
Widok na Zamek na Praski brzeg...
Dzisiejszy widok przywrócił w mojej pamięci starą piosenkę:
"Stoją domy jak z obrazów Canaletta
Czas patyną szare mury pooblekał
Stare drzewa okiem ptaków patrzą na nas
Czas nie mija zatrzymany w złotych ramach
Stara Warszawa odchodzi w cień
Stara Warszawa - gdzie to dziś jest?
Widok na Zamek, na praski brzeg
Mistrzu Bernardo, gdzie to dziś jest?
Widok na Zamek, na praski brzeg
Mistrzu Bernardo, gdzie to dziś jest?
Stoją płótna zmiennym losem naznaczone
Pokolenia tu kreśliły swą historię
Oczy okien w dniach pożogi wypalone
Dzisiaj słońcem wybiegają na spotkanie
Stara Warszawa odchodzi w cień
Stara Warszawa - gdzie to dziś jest?
Widok na Zamek, na praski brzeg
Mistrzu Bernardo, gdzie to dziś jest?
Widok na Zamek, na praski brzeg
Mistrzu Bernardo, gdzie to dziś jest?
Stoją domy jak z obrazów Canaletta
Po Krakowskim z turystami mknie kareta
A maluchy akwarelą umazane
Wyobraźnią malowany barwią Zamek
Stara Warszawa odchodzi w cień
Mistrzu Bernardo, tak to już jest
Widok na Zamek, na praski brzeg
Stara Warszawa nowa dziś jest
Widok na Zamek, na praski brzeg
Stara Warszawa nowa dziś jest"
Czas patyną szare mury pooblekał
Stare drzewa okiem ptaków patrzą na nas
Czas nie mija zatrzymany w złotych ramach
Stara Warszawa odchodzi w cień
Stara Warszawa - gdzie to dziś jest?
Widok na Zamek, na praski brzeg
Mistrzu Bernardo, gdzie to dziś jest?
Widok na Zamek, na praski brzeg
Mistrzu Bernardo, gdzie to dziś jest?
Stoją płótna zmiennym losem naznaczone
Pokolenia tu kreśliły swą historię
Oczy okien w dniach pożogi wypalone
Dzisiaj słońcem wybiegają na spotkanie
Stara Warszawa odchodzi w cień
Stara Warszawa - gdzie to dziś jest?
Widok na Zamek, na praski brzeg
Mistrzu Bernardo, gdzie to dziś jest?
Widok na Zamek, na praski brzeg
Mistrzu Bernardo, gdzie to dziś jest?
Stoją domy jak z obrazów Canaletta
Po Krakowskim z turystami mknie kareta
A maluchy akwarelą umazane
Wyobraźnią malowany barwią Zamek
Stara Warszawa odchodzi w cień
Mistrzu Bernardo, tak to już jest
Widok na Zamek, na praski brzeg
Stara Warszawa nowa dziś jest
Widok na Zamek, na praski brzeg
Stara Warszawa nowa dziś jest"
1974 rok
tekst: Janusz Szczepkowski
muzyka: Tadeusz Margot
środa, 29 października 2014
piątek, 12 września 2014
Subskrybuj:
Posty (Atom)